Reżyser Carl Rinsch uznany za winnego w sprawie oszustwa Netflix na 11 mln dolarów

TLDR

• Carl Rinsch sprzeniewierzył 11 mln dolarów od Netflixa, inwestując w kryptowaluty i spekulacyjne akcje.
• Ława przysięgłych odrzuciła twierdzenie Rinscha, że środki były przeznaczone na niedokończony serial sci-fi White Horse.
• Netflix odpisał ponad 55 mln dolarów po anulowaniu projektu z powodu złego zarządzania.
• Wyrok za oszustwo elektroniczne i pranie pieniędzy zaplanowano na 17 kwietnia 2026 r. na Manhattanie.

Filmowiec Carl Rinsch został skazany za oszukanie Netflixa na ponad 11 milionów dolarów, przekierowując pieniądze na osobiste inwestycje, w tym kryptowaluty. 

Wyrok zapadł po krótkiej naradzie ławy przysięgłych w federalnej sali sądowej na Manhattanie, kończąc proces trwający niespełna dwa tygodnie. Rinsch, znany z reżyserii 47 Roninów, stanął w obliczu wielu zarzutów, w tym oszustwa elektronicznego, prania pieniędzy i angażowania się w nielegalne transakcje finansowe.

Rinsch twierdził, że środki miały pokryć koszty, które osobiście poniósł przy niedokończonym serialu sci-fi White Horse, później przemianowanym na Conquest. 

Pomimo zeznań Keanu Reevesa wspierających projekt, ława przysięgłych odrzuciła jego obronę. "Carl Erik Rinsch wziął 11 milionów dolarów przeznaczonych na program telewizyjny i zaryzykował je na spekulacyjnych opcjach giełdowych i transakcjach kryptowalutowych" - powiedział prokurator USA Jay Clayton. "Dzisiejszy wyrok pokazuje, że gdy ktoś kradnie od inwestorów, będziemy śledzić pieniądze i pociągać ich do odpowiedzialności."

Przebieg procesu i zarzuty

Akt oskarżenia z Południowego Dystryktu Nowego Jorku postawił Rinschowi jeden zarzut oszustwa elektronicznego, jeden zarzut prania pieniędzy i pięć zarzutów nielegalnych transakcji finansowych. 

Każdy zarzut niesie ze sobą znaczący wyrok więzienia, przy czym oszustwo elektroniczne i pranie pieniędzy do 20 lat każde, a transakcje finansowe do 10 lat za każdą. Łącznie potencjalny maksymalny wyrok mógłby sięgnąć 90 lat, choć wyrok będzie znacznie niższy według uznania sędziego Jeda Rakoffa.

Netflix początkowo zainwestował ponad 44 miliony dolarów w projekt Rinscha, później odpisując ponad 55 milionów dolarów po tym, jak platforma anulowała serial w 2021 roku. 

Reżyser poprosił o dodatkowe 11 milionów dolarów w 2020 roku na potrzeby produkcji, czego firma odmówiła. Podczas procesu byli dyrektorzy Netflixa Cindy Holland i Peter Friedlander zeznawali o złym zarządzaniu i nieudanej próbie dostarczenia ukończonego serialu.

Rinsch stanął również przed arbitrażem w sprawie odrębnego orzeczenia na 12 milionów dolarów w 2024 roku, w którym Netflix zażądał zwrotu niewłaściwie wydanych środków. Filmowiec nie zwrócił jeszcze żadnych pieniędzy, co podkreśla trwające spory dotyczące jego zarządzania finansami.

Niewłaściwe wykorzystanie środków Netflixa

Prokuratorzy rządowi szczegółowo opisali, że Rinsch wydał 11 milionów dolarów na luksusowe przedmioty, handel akcjami i transakcje kryptowalutowe zamiast na produkcję. 

Jego twierdzenie, że planował wykorzystać istniejące materiały filmowe do drugiego sezonu, nie przekonało ławy przysięgłych. Rinsch powiedział sądowi, że wykorzystywał część materiału, który już nakręcił, jako kartę przetargową dla potencjalnego drugiego sezonu. "Próbowałem zdobyć zasoby, aby ukończyć projekt i dostarczyć to, co obiecałem" - zeznał podczas procesu.

Jay Clayton podkreślił szersze konsekwencje takich działań, stwierdzając: "Gdy ktoś kradnie od inwestorów, będziemy śledzić pieniądze i pociągać ich do odpowiedzialności." Rinsch został zwolniony za kaucją w wysokości 100 000 dolarów po akcie oskarżenia w marcu, a jego wyrok zaplanowano na 17 kwietnia 2026 roku. Netflix nie skomentował orzeczenia sądu.

Sprawa ta przypomina o kontroli stosowanej wobec wysokowartościowego finansowania rozrywki, szczególnie gdy w grę wchodzą aktywa cyfrowe, takie jak kryptowaluty.

Post Filmowiec Carl Rinsch uznany za winnego w sprawie oszustwa na 11 mln dolarów wobec Netflixa pojawił się najpierw na Blockonomi.